Będę monotematyczna ale nie będę już przebierać w słowa, szlag mnie trafił jak zobaczyłam to:
Spytacie, a cóż to jest?
To nic innego jak Rezerwat Przyrody Świdwie.
Piękna wizytówka rezerwatu przyrody. Nie ma jak odpocząć na łonie natury wśród sterty śmieci!
Tak, to ja ostatnio czepiałam się walącej wieży widokowej w tym miejscu [kliknij Tu], tak to ja nagłośniłam sprawę w mediach, tak to ja tak męczę i dręczę Dyrekcję RDOŚ w Szczecinie [kliknij TU]. Dokładnie 3 tygodnie temu z koszy się prawie wysypywało, ale już wczoraj śmieci latały po całej okolicy.
Wczoraj wybrałam się na spacer, a nogi poniosły mnie właśnie tam. Bo co by nie mówić, jest tam pięknie. Cisza spokój, śpiew ptaków i tylko co jakiś czas mijasz rowerzystę lub spacerujące osoby. Wczoraj pogoda dopisała, w końcu przyszła wiosna i wszyscy spragnieni przebywania na łonie natury ruszyli w teren. Okazało się, że miejsce na ognisko w okolicach wieży widokowej oblegane, szpilki nie wciśniesz, tylu chętnych do pieczenia kiełbaski. 😉
Jednak walające się śmieci w tym miejscu, to lekka przesada. Rezerwat Przyrody, powinien świecić przykładem. Wygląda na to, że nikt ale to nikt nie sprawuje nad tym terenem kontroli. Rozumiem, że wieża wyłączona z użytkowania, ale jakieś służby powinny doglądać ten teren, to że wieżę wyłączono nie oznacza, że tego miejsca nie odwiedzają turyści i okoliczni mieszkańcy.
Jeszcze raz napiszę, 3 tygodnie temu kosze były pełne, a dziś? Dziś fruwają po okolicy. Wychodzi na to, że od dłuższego czasu nikt nie opróżniał tych koszy, a śmieci tylko przybywa…
Śmieci leżące pod samą wieżą jak leżały tak leżą. To tylko świadectwo tego, że nikt nie dba o to miejsce. Odwiedzający to miejsce również! Wstyd!
Sprawę zgłosiłam do Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie. Mam nadzieję, że teren zostanie uprzątnięty.
Katarzyna Ciurzyńska
Dodaj komentarz